Nowy rok, nowa ja, nowy język! Jeśli Twoim postanowieniem noworocznym jest nauka nowego języka albo powrót do nauki to ten artykuł jest właśnie dla Ciebie. Co roku wraz z początkiem stycznia wszyscy odczuwamy hurra optymizm, a potem jakoś motywacja spada… Może jednak w tym roku uda Ci się osiągnąć cel?
W skrócie – dla zabieganych
- W nauce bardzo ważne jest określenie celu. Pomaga on w motywacji i wyznacza dalszą drogę.
- Następnie musisz zdecydować, czy uczysz się samodzielnie czy z lektorem. Oba rozwiązania mają swoje wady i zalety, więc przemyśl to dobrze.
- Kolejny krok to znalezienie odpowiednich materiałów. Może to być znalezienie nauczyciela albo książki. Nie zapominaj o słowniku.
- Nie skacz na głęboką wodę. Zacznij od małych kroków, a trudniej będzie Ci porzucić cel.
- Potrzebna będzie Ci gramatyka i słownictwo, więc nie zaniedbuj ani jednego ani drugiego.
- Postaraj się wypracować nawyki, które pomogą Ci w regularnej nauce języka.
- Niestety i tak większość osób polegnie. Żeby tego uniknąć dostosowuj plan na bieżąco i miej naukę pod kontrolą. A gdy już całkiem stracisz zapał to idź na spacer, posprzątaj biurko i wyznacz sobie jedno zadanie do zrobienia. Powodzenia!
Określ cel
Dużo łatwiej jest dotrzeć do celu jeśli go wyznaczysz. Dobrze sformułowany cel będzie Cię wspierał i motywował do nauki, a także wyznaczał drogę. Pisałam o tym w poprzednim artykule, więc jeśli nadal nie masz określonego celu swojej nauki, to zajrzyj tam.
Po wyznaczeniu celu zapisz go sobie w telefonie, powieś nad biurkiem albo postaw na stoliku przy łóżku. Cel musi być widoczny, musi o sobie przypominać.
A jak już to wszystko zrobisz to pora zabrać się do roboty! Zanim zaczniesz naukę czeka Cię jeszcze trochę przygotowań.
Nauka samodzielna czy z lektorem?
Przede wszystkim musisz zdecydować, czy będziesz uczyć się sama czy z lektorem. Są zalety obu rozwiązań i właściwie wszystko zależy od Twojego upodobania.
Nauka samodzielna jest dobra dla osób, które potrafią same się zmotywować i wiedzą jak i czego się uczyć. Wymaga od Ciebie więcej pracy własnej w postaci wyszukiwania materiałów i źródeł, a także możliwości mówienia i pisania w docelowym języku.
Jeśli czujesz, że potrafisz nauczyć się sporo samodzielnie, to wypróbuj ten sposób. Ja właśnie tak rozpoczęłam naukę hiszpańskiego, a dopiero po pół roku nauki wybrałam się na wakacyjny kurs.
Nauka z lektorem jest pewnego rodzaju ułatwieniem. Masz wszystko podane jak na tacy, musisz to tylko zapamiętać. Oczywiście nadal musisz spędzić sporo czasu nad samodzielną nauką. Masz wyznaczony czas na spotkanie z lektorem i wydałaś na to trochę pieniędzy.
W ten sposób uczę się szwedzkiego. Obecnie mam dużo więcej obowiązków, więc lekka presja nauki ze strony lektorki bardzo mnie motywuje do dalszej pracy. Zwyczajnie nie chcę jej mówić, że nic przez ten tydzień nie zrobiłam.
Znajdź materiały
Do nauki potrzebujesz materiałów. Jeśli wybierasz naukę z lektorem to musisz znaleźć prywatnego nauczyciela albo szkołę językową. Weź pod uwagę zajęcia stacjonarne i online. Pamiętaj, że do siedziby szkoły musisz jakoś dojechać i gdzieś zaparkować. Niektóre szkoły otwierają w styczniu nowe grupy, inne nie.
Jeśli masz zamiar uczyć się samodzielnie to potrzebujesz znaleźć odpowiednie książki i aplikacje, które Ci w tym pomogą. Nie polecam standardowych podręczników szkolnych. Twoja książka powinna mieć nagrania oraz klucz odpowiedzi. Zwróć uwagę na książki wydawnictwa Preston Publishing oraz Edgard.
Poszukaj też dobrego słownika online lub aplikacji. Dobry słownik podaje nie tylko tłumaczenie słowa, ale też jego wymowę (nagraną) i odmianę (w zależności od języka).
W przypadku, gdy chcesz uczyć się mniej znanych języków to zapewne łatwiej będzie znaleźć Ci źródła nauki w języku angielskim.
Małe kroki – wielki sukces
Zacznij powoli. Jeśli w jeden dzień będziesz chciała całkowicie zmienić swoje życie, swoje dotychczasowe nawyki i przyzwyczajenia, to niestety nic z tego nie będzie. Jesteśmy z natury istotami leniwymi i wygodnickimi.
Pomału dokładaj kolejne nawyki do swojego życia, zupełnie jak w filozofii małych kroków. Gdy już wypracujesz nawyk oglądania filmów z napisami, to zabierz się za kolejny.
Pamiętaj, że Twoje nawyki nie mogą Cię przerażać. Jeśli jeszcze zanim zaczniesz czujesz, że będzie ciężko to znaczy, że musisz zmienić nawyk. Małe kroki, małe nawyki, małe opory przed wykonywaniem.
Z początku może wydawać Ci się to głupie, ale jeśli próbujesz już któryś rok z kolei i ciągle nic z tego nie ma, to może jednak warto zmienić podejście?
Gramatyka czy słownictwo?
Ciągle słyszę dwa pytania:
W skrócie – potrzebujesz znać zarówno gramatykę, jak i słówka. Bez znajomości gramatyki nigdy nie będziesz w stanie komfortowo rozmawiać. Nie oznacza to, że musisz znać WSZYSTKIE czasy angielskie albo zawsze perfekcyjnie odmieniać niemieckie przymiotniki.
Jeśli Twoim celem jest tylko i wyłącznie komunikacja typu „na wakacjach” to jak najbardziej wystarczy Ci gramatyka do poziomu B1. Czyli wszystkie podstawowe wiadomości jesteś w stanie przekazać. Prawdopodobnie jesteś też w stanie zrozumieć trochę więcej niż mówić.
Jednak jeśli chcesz czytać literaturę w oryginale, oglądać zagraniczne filmy bez napisów albo potrzebujesz języka do badań naukowych, to zdecydowanie musisz spędzić więcej czasu nad gramatyką.
A słownictwo potrzebne jest wszystkim. Tutaj zazwyczaj nie ma pytań „po co mi to”. Wszyscy chcą wiedzieć, jak to wszystko magicznie zapamiętać po jednym spojrzeniu na listę. Otóż nie da się.
Język wymaga czasu i pracy. Bez powtarzania słówek szybko je zapomnisz. Na szczęście w obecnych czasach technologii i internetu istnieje mnóstwo programów i aplikacji, które Ci w tym pomogą.
Wypracuj nawyk
Nauka musi być przyjemnością i wejść do Twojego planu dnia. Nie musisz zmieniać dużo, wystarczy kilka kroków. Zamień polską muzykę na audio w obcym języku, czytaj, pisz, powtarzaj słówka, a nawet wykorzystaj chwile relaksu na bezstresową naukę.
Pisz listy zakupów w obcym języku, śledź obcojęzyczne profile na Instagramie i Facebooku a także obserwuj obcojęzyczne kanały na YouTube. Oglądaj Netflixa z napisami zamiast telewizję z lektorem. Zamiast polskiej muzyki włącz sobie obcojęzyczną, albo podcast na interesujący Cię temat.
Zacznij też czerpać radość z nauki. Wyłącz rozpraszacze, wyznacz nagrodę i znajdź zadanie odpowiednie dla Twoich umiejętności. Przejdź w tryb nauka i przez określony czas, jak w metodzie Pomodoro, po prostu nie skupiaj się na niczym innym. Aż wypracujesz nawyk 🙂
Dlaczego (prawdopodobnie) polegniesz
Bardzo dużo osób się poddaje, z różnych powodów. Możliwe, że plan nauki ich zawiódł. Nie trzymali się planu, bo z góry założyli, że i tak jest nierealny. Inni chcieli być perfekcyjni i wykonać plan w 100%, co jest niemożliwe. Życie zawsze zmieni nasze plany. Niektórzy spędzają zbyt dużo czasu w mediach społecznościowych.
Zamiast modyfikować i dostosowywać plan, poddawali się i czekali na kolejny styczeń, żeby zacząć od nowa. To największa głupota jaką możesz zrobić. Nie poddawaj się tak po prostu, gdy zaczniesz mieć zaległości. Zmień plan!
Odzyskaj kontrolę nad własną nauką, bo przecież to Twoje życie i Twoje decyzje. Zmień nastawienie, przecież to Twój cel, a nie wszystkich innych. Nikt nie może zmusić Cię do nauki, nawet gdy jesteś w szkole. Uczysz się dla siebie, wszystko zależy od Ciebie. Gdy tylko sobie to uświadomisz, będzie Ci dużo łatwiej.
A gdy złapie Cię naprawdę wielki leń i nie będziesz mieć ochoty na nic, to poczytaj mój artykuł o tym jak zmusić się do nauki, gdy bardzo Ci się nie chce. Idź na spacer, uporządkuj biurko i wyznacz sobie jedno jedyne zadanie do zrobienia. Krótkie, na max pół godziny. I po prostu je zrób. Tyle. A kolejnego dnia następne.
Może wydaje Ci się, że to mało, ale po tygodniu takich krótkich zadań będziesz się uczyć już przez 3,5 godziny. Wcale nie mało.
Twoja kolej!
Jakiego języka zaczynasz się uczyć? Samodzielnie czy z lektorem? Jakie są Twoje cele?