Uczysz się języka, wkładasz w to całe godziny, mnóstwo energii i zaangażowania, a potem zmieniasz albo kończysz szkołę i… Nic. Nie kontynuujesz, powoli zapominasz, a potem pozostaje już tylko wspomnieniem. Lepiej temu zapobiec w całkiem przyjemny sposób. W tym krótkim artykule przedstawiam proste sposoby na utrzymanie znajomości języka na dłużej.
W skrócie – dla zabieganych
- Mamy leniwe mózgi, które wyrzucają informacje, których nie potrzebują. Wywalą też język, którego nie używasz. Musisz po prostu przekonać własny mózg, że te słówka jeszcze są przydatne.
- Im szybciej się nauczysz, tym szybciej zapomnisz. Zasada ZZZ działa.
- Do najprzyjemniejszych metod należy oglądanie filmów i seriali, słuchanie muzyki i podcastów, czytanie książek i artykułów oraz granie w gry komputerowe w obcym języku. Znajdź coś, co sprawia Ci radość!
- Kolejna metoda to podróżowanie. Nie musisz jechać daleko, sporo muzeów nawet w Polsce oferuje audioprzewodniki w obcym języku. A jeśli wyjeżdżasz to staraj się jak najwięcej skorzystać z takiej zagranicznej przygody. Nie bój się mówić!
- Przy trzeciej metodzie możesz trochę sobie dorobić. Zacznij uczyć innych! Możesz udzielać korepetycji albo znaleźć sobie kogoś do porozmawiania online. Możliwości jest mnóstwo, wszystko zależy od Ciebie.
Dlaczego zapominamy?
Nasz mózg jest leniwy, ale uporządkowany. Jeśli jakiejś informacji nie używasz przez dłuższy czas, to mózg zaczyna je wyrzucać. Po co trzymać coś, czego i tak nie potrzebujesz?
Żeby spowolnić ten proces musisz pokazać swojemu mózgowi, że te informacje nadal są Ci przydatne. Nadal z nich korzystasz, więc lepiej żeby jeszcze trochę je przechować. Właśnie dlatego kontakt z językiem jest ważny.
Im szybciej zapamiętam, tym szybciej zapomnę
Taką zasadę wyznaje Twój mózg. Możesz to zaobserwować stosując znaną wszystkim metodę ZZZ (dla niewtajemniczonych: Zakuć, Zdać, Zapomnieć). Łatwo przyszło, łatwo poszło. Zdane, niepotrzebne, niepowtarzane, zapomniane.
W takim razie jak to zmienić? Przecież na pewno nie masz czasu na siedzenie nad nauką, powtarzanie słówek i robienie zadań z gramatyki. Mam dla Ciebie przyjemne i niemęczące sposoby 🙂
Oglądaj filmy, słuchaj muzyki i czytaj!
Najczęściej można usłyszeć właśnie taką poradę. Oglądaj, słuchaj, czytaj! Tylko jak to faktycznie zrobić?
Skorzystaj z opcji zmiany języka na Netflixie i oglądaj filmy w obcym języku. Nawet jeśli nie ma wersji audio to chociaż włącz napisy. Każdy kontakt z językiem jest ważny i przydatny. Jeśli oglądasz video na YouTube to zainteresuj się też takimi w Twoim języku docelowym.
Słuchaj różnych wykonawców śpiewających w języku, który chcesz znać. Nie musisz śpiewać, zwyczajne słuchanie utworów też dużo daje. A jeśli chcesz dodatkowo poćwiczyć, to zawsze możesz sprawdzić tekst piosenki i spróbować ją przetłumaczyć.
Czytanie zazwyczaj sprawia najwięcej problemów. Przede wszystkim skup się na tym, co Cię interesuje. Twoim celem nie jest nauka języka tylko właśnie przeczytanie artykułu czy książki na dany temat.
Możesz też pograć w grę komputerową w obcym języku. To naprawdę przydane i angażujące.
Największy błąd
Największym błędem jaki możesz popełnić w kwestii oglądania, słuchania i czytania to zmuszanie się do tego nawet, jeśli materiał Cię nudzi. W takiej sytuacji warto odpuścić. Nie męcz się, bo tylko dodatkowo zniechęcisz się do języka i będziesz odkładać kontakt na później i później.
Nie rób tego, co nie sprawia Ci przyjemności. Nie chodzi tylko o naukę języka, ale też o czerpanie radości z możliwości poznawania świata i nowych wiadomości właśnie w obcym języku. Nie wszystko jest dostępne po polsku, czy po angielsku. Skup się na tym, co Cię najbardziej interesuje.
Podróżuj
Podróże kształcą. Banał. Jednak kształcą nierówno i nie wszystkich. Dużo zależy od Twojego podejścia i nastawienia. Możesz wybrać się za granicę żeby poćwiczyć język, którego się uczysz. A możesz też wybrać się do jakiegoś muzeum w Polsce i skorzystać z audioprzewodnika w tym języku.
Najlepszym podejściem jest podróż do kraju, którego języka się uczysz. Wtedy z każdej strony będą Cię atakować napisy i dźwięki, które przynajmniej częściowo rozumiesz. Nawet w takim przypadku Twoje nastawienie jest najważniejsze. Używaj języka, staraj się komunikować. Pytaj ludzi o drogę, nawet jeśli wiesz gdzie idziesz.
Zagadaj do kelnera, zadaj pytanie przewodnikowi, wybierz się na darmowe zwiedzanie miasta z przewodnikiem (free walking tour). Możliwości jest mnóstwo, ale musisz mieć otwarte podejście i starać się je znaleźć.
Zacznij uczyć innych
Jedną z opcji jest też nauczanie innych. Oczywiście w zależności od Twojego poziomu i zdolności. Możesz dołączyć do grup na Facebooku i odpowiadać na pytania innych. Możesz zacząć udzielać korepetycji albo skorzystać z całej masy serwisów, gdzie możesz połączyć się z ludźmi z całego świata.
Gdy uczysz innych, bardzo szybko powtarzasz, zapamiętujesz i utrwalasz materiał. To jedna z najlepszych form nauki, ale jednocześnie trochę przerażająca, na początku. W końcu nigdy nie wiesz, jakie pytanie zada Twój uczeń. Z czym będzie miał problem. Jeśli nie znasz odpowiedzi, to po prostu poszukajcie jej wspólnie.
A przy okazji możesz coś zarobić i potem wydać na chociażby podróże…
Twoja kolej!
Jak idzie Ci utrzymywanie znajomości języka, którego już się nie uczysz? Jakie są Twoje metody? Podziel się z innymi w komentarzach!