fbpx

Preceptor

Jak uczyć się w upały? Sposoby na lato

Pisałam ten artykuł podczas fali gorąca na Śląsku w czerwcu 2021. Codziennie słyszałam od Kursantek i Kursantów, że nie mogą się skupić przez te upały. Niektórzy przekładali lekcje, prawie nikt nie odrobił pracy domowej. Produktywność spadła, gdy temperatura powietrza wzrosła powyżej 30 stopni. To normalne i przewidywalne, zwłaszcza w naszym klimacie, gdy nie jesteśmy przyzwyczajeni do wysokich temperatur. Jednak z roku na rok widzimy, że musimy się szybko zaadaptować, bo chłodniej nie będzie.

Upały – wszyscy jesteśmy zmęczeni

W upalne dni wszyscy jesteśmy zmęczeni. Im ci cieplej, tym trudniej jest ci podejmować skomplikowane decyzje. Badania (wszystkie linki do badań naukowych na końcu artykułu) były przeprowadzone w różnych sytuacjach.

Amar Cheema i Vanessa Patrick poprosili uczestników o sprawdzenie poprawności artykułu pod kątem literówek i błędów gramatycznych w ciepłym pomieszczeniu (25 stopni C) lub w chłodnym pomieszczeniu (19 stopni C). Okazało się, że uczestnicy sprawdzający tekst w ciepłym pokoju przeoczyli prawie połowę literówek oraz błędów gramatycznych w artykule, podczas gdy pozostali sprawdzający w chłodnym pokoju pominęli tylko 25% z nich.

Upał – jak wpływa na nas temperatura

Temperatura może wpływać na naszą produktywność aż na 6 różnych sposobów! Po pierwsze, ciężko nam się skupić na zadaniu, bo myślimy o tym, jak bardzo nam gorąco.

Po drugie, ciepło zmniejsza pobudzenie, za to zwiększa syndrom chorego budynku (serio, taka jest nazwa). Są to dolegliwości związane z przebywaniem wewnątrz, gdy jest zbyt mało powietrza lub jego jakość jest słaba i obejmują bóle i zawroty głowy, przemęczenie, utrudnione oddychanie oraz podrażnienie błon śluzowych, może też dojść do omdlenia i mdłości.

Po trzecie, nagłe i gwałtowne zmiany temperatury mają taki sam wpływ na pracę biurową jak stale lekko podniesiona temperatura pokoju. Następnie po czwarte, zbyt niska temperatura sprawia, że drętwieją nam palce i zmniejszają się nasze zdolności manualne.

Po piąte, różnica temperatur na różnych poziomach naszego ciała obniża postrzeganą jakoś powietrza na poziomie głowy, czyli w głowę nam za ciepło, więc włączamy klimatyzację. Prowadzi to do narzekania na marznące nam stopy, które to uczucie jest spowodowane wazokonstrykcją (zwężenie naczyń krwionośnych prowadzące do zwiększenia ciśnienia krwi), a nie faktycznie niską temperaturą przy podłodze. Nasze ciało nas oszukuje.

I wreszcie po szóste, podnieszione temperatury mogą prowadzić do zwiększenia poziomu dwutlenku węgla we krwi, co zaś powoduje bóle głowy.

W skrócie? Ciepłe otoczenie wpływa na nas niekorzystnie, ale ciepłe i zanieczyszczone powietrze jest dla nas znacznie gorsze!

Upały – zadbaj o otoczenie

Pamiętasz syndrom chorego budynku? Upały zaostrzają dolegliwości i właśnie dlatego warto zadbać o czystość powietrza w pomieszczeniu, w którym przebywamy. Przede wszystkim nic nie pal, w szczególności papierosów. Oprócz tego warto zadbać o systemy wentylacji i klimatyzacji, czyli je wyczyścić i odgrzybić. Według NASA symptomy SBS można też trochę złagodzić poprzez umieszczenie w pomieszczeniach odpowiednio dobranych roślin doniczkowych oczyszczających powietrze, m.in. Ficus benjamina, Chlorophytum comosum, Sansevieria, Spathiphyllum adans oraz Epipremnum aureum.

W jednym z badań naukowcy sprawdzali wpływ 20-letniej wykładziny na pracę biurową. Okazało się, że po jej usunięciu pracownicy pisali na klawiaturze 6,5% szybciej i popełniali o 18% mniej literówek, a także rzadziej bolała ich głowa. Badanie było powtarzane i chociaż liczby się zmieniały, to wnioski pozostawały takie same – czystość ma wpływ na naszą efektywność. Oczywiście źródłem zanieczyszczeń mogą być nie tylko wykładziny, ale też meble, a nawet komputery.

Możesz użyć też oczyszczacza powietrza, który przyda się nie tylko w upały. Weź pod uwagę fakt, że na Twoje samopoczucie wpływa temperatura powietrza, ale też jego zanieczyszczenie.

W jaki sposób obniżyć temperaturę pomieszczenia?

Najprościej? Klimatyzacją. Jednak większość z nas nie ma takich luksusów, więc są też inne sposoby. Przede wszystkim nie wpuszczaj gorącego powietrza do środka. Zasłoń okna, gdy pada na nie światło i (w miarę możliwości) ich nie otwieraj. Najbardziej skuteczne są rolety zaciemniające, bo mają one odpowiednią warstwę odbijającą promienie słoneczne. W ten sposób pomieszczenie wolniej się nagrzewa. Gdy temperatura na zewnątrz spadnie, otwórz okno. Możesz spróbować zrobić przeciąg otwierając równocześnie więcej okien.

Upały można przewidzieć, więc warto się do nich przygotować już wcześniej, kupując odpowiedni sprzęt, np. wentylator. Możesz przed nim postawić zamrożoną butelkę żeby rozwiewane powietrze było chłodniejsze, a po zmroku dobrze postawić wentylator na parapecie. W ten sposób będzie on zasysał chłodniejsze powietrze z zewnątrz i wtłaczał je do środka.

Zmień miejsce

Jeśli masz taką możliwość, to po prostu zmień miejsce nauki. Możesz iść do biblioteki albo po prostu przejść do pokoju z oknami skierowanymi na północ. Dobrze sprawdzają się też piwnice albo zacienione miejsca na dworze.

Chcesz korzystać z laptopa podczas nauki? Zostań w pomieszczeniu. Komputer to w końcu elektronika, a one nie lubią upałów. Będą wymagały więcej energii do schłodzenia się, a na dodatek ich obudowa będzie szybko zdecydowanie wyższa od komfortowej. Lepiej zostać wewnątrz.

Co innego z książką, bo one działają równie dobrze w środku i na zewnątrz. Chociaż przydadzą Ci się zapewne przyciemniane okulary.

Upały – zadbaj o ciało

Jestem pewna, że wiesz już o tych oczywistościach jak pij dużo wody, pozostań w cieniu, dobierz odpowiednie ubranie i jedz lody. A wiesz, że powinnaś unikać kofeiny?

Wcale nie chodzi o jakieś odwodnienie, bo kawa wcale tak nie działa. Za to wszelkie napoje z kofeiną, w tym kawa i Coca-Cola, podnoszą temperaturę procesów metabolicznych. A nie chcemy żadnych podniesionych temperatur.

Możesz też oszukać trochę swoje ciało wsadzając stopy do miski z chłodną wodą. Oprócz tego mamy też różne mrożone gotowce do kupienia, które mogą Cię schłodzić. Dobrze działa też zamrożenie zwykłej gąbki prysznicowej, która podczas rozmrażania nie zostawi wielkiej mokrej plamy. Przynajmniej dopóki jej nie naciśniesz.

Zrób sobie przerwę od nauki biorąc krótki prysznic. Wbrew instynktowi to nie zimna woda najlepiej nas ochłodzi, bo nasze ciało szybko reaguje na zmiany temperatur. Zdecydowanie lepiej na dłużej będziesz się czuć po chłodnym prysznicu, a nie lodowatym.

Jedz też więcej warzyw niż mięsa i fast foodów, to dobry czas na sałatki! Picie zielonej lub białej herbaty również pomoże Ci zachować przytomny umysł.

Unikaj wysiłku fizycznego, bo w ten sposób podnosisz temperaturę i przyspieszasz utratę wody. Ćwicz wcześnie rano lub późnym wieczorem, najlepiej po nauce.

Upały – strategie nauki

Najlepszym pomysłem jest zmiana czasu na naukę. Lepiej zająć się tym rano lub wieczorem, gdy największy upał już minie. Możesz też wstawać wcześniej, tak samo jak słońce, a wczesnym popołudniem zrobić sobie drzemkę.

Zupełnie tak samo, jak w innych warunkach, bardzo przydatny jest dobrze zrobiony plan nauki. Rozbij trudne zadania na części, które jesteś w stanie zrobić w krótszych odstępach czasu. W przypadku upałów może to być nawet jedynie 15 minut, jeśli zrobisz 6 takich powtórek, to uczyłaś się przez 1,5 godziny! W ten sposób nie będziesz też czuła się przytłoczona, a zadania zaczną szybciej znikać, co zmotywuje Cię do dalszej pracy.

Trzymaj się planu i nie odwlekaj zadań. Zapewne upały będą trwały dość długo, więc nie ma na co czekać. Zacznij od powtórek, bo one są najważniejsze. Utrwalenie poznanego materiału jest Twoim priorytetem podczas upalnych dni. Jeśli masz jeszcze czas i energię, to zajmij się poznawaniem nowych rzeczy, a na koniec zrób ich krótkie powtórzenie. W ten sposób łatwiej będzie Ci przypomnieć sobie następnego dnia czego się nauczyłaś.

Zdecyduj, jakie zadanie jest dla Ciebie najtrudniejsze i wykonaj je rano, gdy jeszcze jest w miarę chłodno. W ten sposób łatwiej będzie Ci się na nim skupić, a jego wykonanie będzie satysfakcjonujące i zachęcające do dalszej pracy. A jeśli już nie znajdziesz więcej energii, to też nie szkodzi – przecież zrobiłaś już najważniejszą rzecz!

Nie ma magicznych sposobów, które nagle popchną Cię do pracy. Przede wszystkim zadbaj o temperaturę otoczenia i własne samopoczucie, a dobrze zrobiony plan nauki ułatwi Ci wykonanie wszystkich zadań.

Czytaj dalej!

Artykuły:

Chcesz zdać egzamin?

Zajrzyj poniżej!

Wpadnij na moje social media!