fbpx

Preceptor

Marta B2 2024

W skrócie: Marta uczyła się od kwietnia do lipca 2024 w parze, zdała B2 First na ocenę B.

Początek

Marta skontaktowała się ze mną pod koniec marca. Chciała rozpocząć indywidualne przygotowanie do egzaminu FCE. Akurat w tym samym czasie napisała też do mnie inna Kursantka i dziewczyny zdecydowały się na zajęcia w parze.

Jako, że pierwszy krok to zawsze zrobienie testu próbnego, Marta również go zrobiła. To są jej początkowe wyniki:

  • Reading: 37/42 C1 (ocena A)
  • Use of English: 18/28 B2 (ocena C)
  • Listening: 26/30 B2 (ocena B)

Zajęcia

Regularne cotygodniowe spotkania zaczęłyśmy w połowie kwietnia. Większość zajęć poświęciłyśmy na ćwiczenie wypowiedzi ustnych, bo na tym dziewczyny chciały się skupić. Kilka godzin spędziłyśmy na omawianiu wypowiedzi pisemnych, poprawianiu błędów i ulepszaniu tekstów. Marta dużo czasu poświęcała na prace domowe i robiła dużo testów próbnych, niemalże co tydzień przerabiała cały egzamin. Korzystała z książki First Trainer, a następnie First Trainer 2, co łącznie daje 12 testów.

W sumie miałyśmy 12 spotkań w parze, do 24 lipca, czyli do dnia przed egzaminem, oraz jedno spotkanie solo. Na jednym z ostatnich zajęć omówiłyśmy ocenianie wypowiedzi pisemnych z perspektywy egzaminatora – ile punktów, za co i w jakiej kategorii. Na pozostałych lipcowych spotkaniach robiłyśmy już wyłącznie próbne testy ustne w parze.

Marta skończyła filologię szwedzką, co z jednej strony pomaga jej w nauce (bo wie, jak skutecznie uczyć się języka), a z drugiej strony utrudnia (bo szwedzka pisownia bardzo daje się we znaki). Teksty Marty były pełne literówek i drobnych, wręcz głupich, błędów. Próbowałyśmy z tym walczyć i je eliminować, ale w tak krótkim czasie nie było to możliwe w 100%.

Egzamin i wyniki

Marta wybrała papierową wersję egzaminu w Poznaniu 25 lipca. Jeszcze w tym samym dniu dała mi znać, że „test bez większych zaskoczeń; myślę, że poszło mi ok„. Cóż więcej można powiedzieć? Była dobrze przygotowana po przerobieniu tylu próbnych testów doskonale znała jego strukturę i strategie egzaminacyjne.

Wyniki były dostępne już po 4 tygodniach i oczywiście okazało się, że egzamin jest zdany. I to z jakim rezultatem!

Chociaż ostateczny wynik to ocena B, głównie z powodu części Writing oraz Speaking, to popatrz na ten cudowny wynik z części Reading oraz Use of English! Obie części zdane na poziomie C1, Listening też niemalże na tym poziomie. Od początku wiedziałam, że najmniej punktów Marta zdobędzie z części Writing, ale Speaking okazał się dla mnie zaskoczeniem. Na zajęciach i próbnych testach zdecydowanie szło jej lepiej. Być może stres?

Tak czy siak, egzamin pokonany. Gratulacje!

Chcesz zdać egzamin?

Zajrzyj poniżej!

Wpadnij na moje social media!